CHOINKI JEDYNKI 2015

W niedzielę (18.10.2015) już po raz czternasty ruszyła akcja charytatywna "Choinki Jedynki". W ramach akcji powstaną obrazy i rysunki, które zostaną zlicytowane na rzecz Fundacji Anny Dymnej "Mimo Wszystko" i Fundacji "Wygrajmy Razem". 

Nasz syn poinformował nas zaraz po powrocie ze szkoły, że również chce pomóc i przesłać swoją pracę na licytację. Jak postanowił, tak uczynił - a oto i jego praca:

MINIONEK Z DYNI - LAMPION NA HALLOWEEN

Jak co roku po zebraniu dyń z ogródka, nadchodzi czas na zrobienie lampionów na Hallowen. Tym razem zrobiliśmy sympatycznego Minionka. :))

A oto nasze dynie z poprzednich lat:

KRONIKA MOK - MŁODZIEŻOWEJ ODZNAKI KRAJOZNAWCZEJ PTTK

W pewnym wieku prawie każdy brzdąc zaczyna interesować się turystyką, poznawaniem ciekawych i pięknych miejsc. Często zupełnie przy okazji zaczyna zbierać punkty do książeczek PTTK, które po pewnym czasie pozwolą mu na zdobycie upragnionej odznaki turystycznej. ;-)

Tak stało się również u nas - przy okazji wielu różnych wycieczek, syn zebrał punkty już na kilka odznak turystycznych. Podczas zbierania punktów na MOK PTTK pojawił się mały problem - legitymacja, w której dokumentuje się odbyte wycieczki jest bardzo mała i trudno w niej zmieścić opis i ewentualne potwierdzenia wycieczek. Wymyśliliśmy więc, że koniecznie trzeba zrobić KRONIKĘ MŁODZIEŻOWEJ ODZNAKI KRAJOZNAWCZEJ PTTK !!!

Kronika taka jest dopuszczona przez Regulamin MOK PTTK: zgodnie z pkt. 8 Regulaminu MOK PTTK kronika jest"...znakomitym udokumentowaniem odbytych wycieczek". Mamy nadzieję, że ten skromny projekt przyczyni się do wzbogacenia i uatrakcyjnienia dokumentacji z wycieczek również dla innych młodych turystów. :))

POBIERZ (LINK): KRONIKA MOK MŁODZIEŻOWEJ ODZNAKI KRAJOZNAWCZEJ PTTK

AKTUALIZACJA!!!
Miło nam przekazać wszystkim czytelnikom informację, że nasza KRONIKA MOK została od niedawna zamieszczona do pobierania bezpośrednio na stronie: Komisji Krajoznawczej Zarządu Głównego PTTK.

DWUSTRONNY STATEK KOSMICZNY STAR WARS - z tektury

Jak zrobić tanim kosztem DWUSTRONNY statek kosmiczny STAR WARS ANGRY BIRDS???
Wbrew pozorom to bardzo łatwe - a fakt, że po jednej stronie statek reprezentuje REBELIANTÓW, a po drugiej IMPERIUM - stwarza dodatkowe możliwości w późniejszej zabawie!

Do wykonania wystarczy przygotować następujące przedmioty:

• kilka tekturowych rolek po papierze toaletowym i papierowych ręcznikach
• patyczki do szaszłyków
• kawałki tektury (na skrzydła i dysze silników)
• pistolet do kleju termotopliwego Hot Melt
• papierowa taśma klejąca
• farby + lakier nawierzchniowy (lub klej przezroczysty) - do zabezpieczenia powierzchni
• przydatne kawałki plastiku (na wieżyczki strzelnicze, kabinę itp.).

Tekturowe rolki zgrzewamy z patyczkami  tworząc podstawową konstrukcję. To świetne ćwiczenie na opanowanie przez dziecko umiejętności posługiwania się pistoletem do kleju termotopliwego Hot Melt  - oczywiście tylko pod opieką dorosłego (ważne jednak, by dziecko wiedziało wcześniej, że końcówka pistoletu klejowego jest gorąca i nie wolno jej dotykać)! Konstrukcje można tworzyć, jaką tylko podpowiada wyobraźnia, warto jednak mieć na uwadze to, że statek kosmiczny musi być na tyle "mocny", by mógł "wytrzymać" późniejszą zabawę i "twarde lądowania" ;-)

Po oklejeniu konstrukcji tekturą, dobrze jest zabezpieczyć krawędzie stworzonego modelu papierową taśmą klejącą. Później pozostaje już tylko pomalowanie każdej ze stron statku innym kolorem, przyklejenie obrazków z postaciami (np. wyciętych z gazet) i zabezpieczenie powierzchni lakierem lub przezroczystym klejem. A jak już wyschnie... to ZABAWA ŚWIETNA!

 

SERCE NA DŁONIACH - LAURKA NA DZIEŃ MATKI !

Jutro Dzień Matki, więc nie może zabraknąć laurki od synka dla ukochanej Mamusi! Praca nie jest trudna do wykonania, a jednocześnie zawiera element osobisty - odwzorowanie przez dziecko własnej dłoni - KAŻDA MAMA SIĘ WZRUSZY! :))

Kwiaty na laurce wykonane są ze ścinek pozostałych po ostrzeniu kredek ołówkowych. Serca na odwrotną stronę laurki są wykonane z tego samego serca, które pozostało po wycięciu ze środka dłoni i podklejone na kartce o kontrastowym kolorze.

 

ANGRY BIRDS STONES :)) - SUPER GRA Z KAMIENI !!!

ANGRY BIRDS STONES - to nasza najnowsza gra z  ...kamieni! Aby ją zrobić, najpierw musieliśmy wybrać się na wycieczkę poza miasto i nazbierać do pojemnika płaskie kamyki o różnym kształcie. Po powrocie do domu trzeba je było dokładnie umyć.

Obrazki ptaków i świń wycięliśmy z zakupionej i zużytej już wcześniej kolorowanki "Angry Birds". Wystarczyło nakleić je na kamienie klejem decoupage, a po wyschnięciu nanieść warstwę lakieru "werniks końcowy" - zabezpieczającego powierzchnię. 

Na odwrocie kamieni przykleiliśmy karteczkę z punktami dla każdej postaci (w kategoriach:  inteligencja, szybkość, obrona, siła). Oprócz tego w zestawie 36 sztuk kamieni zrobiliśmy dwie karty specjalne (special cards):

• Urodziny króla Świń (Happy Birdthday!!!) - ten kamień ZAWSZE WYGRYWA bitwę!
• Jaja w gnieździe (Eggs in the nest!!!) - ten kamień ZAWSZE PRZEGRYWA bitwę!

ZASADY GRY SĄ BARDZO PROSTE: Gracze losują po jednym kamieniu wkładając dłoń przez otwór wycięty w pudełku do losowania. Podliczają punkty i ten, który ma ich więcej zabiera oba kamienie.  Jeśli liczba punktów u obu graczy jest równa - zaczyna się "bitwa" - czyli każdy z graczy losuje kolejny kamień i wygrywa ten, który ma więcej punktów. Całą grę wygrywa ten z graczy, który zbierze więcej kamieni! :))

Pudełko tekturowe do losowania kamieni trzeba wybrać solidne i mocne (bo kamienie chociaż małe, to jednak trochę ważą!). Można je dowolnie ozdobić - tu jest oklejone szarym papierem i wyciętymi obrazkami. Kołnierz zasłaniający otwór w pudełku do losowania kamieni zrobiony został ze starego "komina" przyszytego do tektury, ale można wykorzystać jakikolwiek materiał. Warto dorobić też uchwyt do pudełka, żeby można je było wygodnie przenosić.

Gra jest bardzo wciągająca, a przy okazji synek nauczył się szybkiego dodawania  "dziesiątkami"! ;-)

 

HEŁM WIKINGA Z MASY PAPIEROWEJ (Z KRĘTYMI ROGAMI) :))

"Ale ten Wiking ma super hełm z zakręconymi rogami!!!" - można było usłyszeć, kiedy synek oglądał kolejne bajki z udziałem Wikingów, smoków, czy rycerzy. Od dawna nosiliśmy się więc z zamiarem wykonania podobnego hełmu, jednak jakoś tak się składało, że zwykle odkładaliśmy to "na później".

W końcu nadszedł jego czas. Trzeba jednak pamiętać, że z uwagi na schnięcie masy papierowej, kleju i farby, trzeba rozłożyć prace na kilka dni. Masę papierową mieliśmy zrobioną już 2 lata temu (o tym jak zrobić masę papierową i jak ją bezpiecznie przechowywać nawet przez wiele lat - można przeczytać TUTAJ).

Do wykonania "hełmu Wikinga" będą potrzebne:

• masa papierowa,
• balon (imitujący kształt głowy),
• taśma klejąca (może być też sznurek lub drut) - pomoże uformować balon w odpowiedni kształt,
• papierowa taśma klejąca - do owinięcia rogów,
• miska (będzie to dobra podstawka pod balon),
• pocięte kawałki gazet (papier dobrze wchłaniający wodę),
• 2 rolki tekturowe po papierze toaletowym wypełnione skręconym kartonem (lub folia aluminiowa),
• klej do drewna (np. Wikolit lub podobny) - do lepszego spojenia masy papierowej,
• 2 długie wkręty (z płaskim łebkiem) i 2 szerokie podkładki - do wkręcenia rogów od wnętrza hełmu,
• woda.

Balon formujemy tak, by przypominał kształtem głowę (użyć taśmy klejącej lub sznurka). Balon powinien mieć otwór u podstawy, żeby można było uzupełnić uciekające powietrze. Okładamy go wieloma warstwami dobrze namoczonych w wodzie kawałków gazet (min. 3 warstwy). Następnie smarujemy gęstym klejem, nakładamy kolejną warstwę kawałków papieru i ponownie klej. Jak klej zaczyna schnąć, można już zacząć DELIKATNE nakładanie gęstej masy papierowej (oczywiście z dodatkiem ok. 3 łyżek kleju do drewna). Zostawiamy powstałą "skorupę" do wyschnięcia.

Rogi mocno skręcamy z cienkiej tektury (może być też folia aluminiowa), osadzamy na kleju w ponacinanych rolkach po papierze toaletowym i dokładnie okręcamy papierową taśmą klejącą. Gdy będą już sztywne można je dokleić na hełmie (trzeba je też podeprzeć czymś z boków aż wyschną, żeby nie odpadły). NIE RUSZAĆ DO WYSCHNIĘCIA! Aby nie odpadły od hełmu, trzeba po wyschnięciu wkręcić w nie "od wewnątrz" długie wkręty na szerokich podkładkach (osadzając je dodatkowo na kleju) - teraz będą trzymać! :) Później można nałożyć na nie masę papierową i zaczekać do całkowitego wyschnięcia.

Jak już wszystko dobrze wyschnie, wystarczy pomalować hełm na wybrane kolory, dokleić "kamienie szlachetne" i ...bawić się w Wikinga! A po zabawie hełm Wikinga znalazł swoje miejsce na czaszce szkieletu edukacyjnego, nazywanego pieszczotliwie przez synka "Kostusiem". :))

WULKAN - jak zrobić wulkan Z CZERWONĄ LAWĄ !!!

Wulkan "z czerwoną lawą" wbrew pozorom jest bardzo prostym, łatwym w przygotowaniu i tanim, a jednocześnie bardzo efektownym doświadczeniem.

Jako model wulkanu posłużyła nam wykonana kiedyś wyspa dinozaurów (o tym, jak zrobić wyspę dinozaurów, czytaj TUTAJ). Model wulkanu można wykonać jednak na wiele innych sposobów, np. z kartonu, z masy solnej, ze słoika obsypanego ziemią na kształt krateru, itp.(jednak im solidniejszy, tym dłużej będzie służył).

Do wykonania tego eksperymentu (w wersji z powyższego filmiku), potrzebne będą:

• model wulkanu (najlepiej z głębokim kraterem)
• ocet (lub rozpuszczony kwasek cytrynowy)
• soda oczyszczona
• barwnik spożywczy czerwony (lub jeszcze prościej: czerwona farba)
• 1 duża łyżka płynu do mycia naczyń
• duża plastikowa butelka z korkiem (raczej miękka, żeby można było ją naciskać)
• wężyk (do połączenia butelki z kraterem wulkanu - choć można też wlać ocet "górą").

Makietę wulkanu przekłuwany drutem (od krateru, aż po podstawę) i powstałą szczeliną przeciskamy wężyk. Drugi koniec wężyka przeciągamy przez korek, który będzie zamykał butelkę plastikową z "paliwem".

Do plastikowej butelki wlewamy ocet (lub rozpuszczony kwasek cytrynowy), czerwony barwnik (lub rozpuszczalną farbę) i dużą łyżkę płynu do mycia naczyń. Krater wypełniamy sodą oczyszczoną i ...wszystko gotowe - można odpalać wulkan!

Dziecko samo naciska butelkę "powodując erupcję wulkanu". Przyjemnej zabawy!  :))

Dlaczego tak się dzieje?
Do krateru z sodą oczyszczoną (wodorowęglan sodu) wpływa nagle ocet (rozcieńczony kwas octowy). Rozpoczyna się burzliwa reakcja - roztwór gwałtownie się pieni (wydziela się gaz i woda). W wyniku tej reakcji powstaje octan sodu oraz woda i tlenek węgla (IV).
Dla dociekliwych zapis reakcji: NaHCO₃ + CH₃COOH → CH₃COONa + H₂O + CO₂↑

KWIATY Z WYTŁACZANEK PO JAJKACH

Co roku, po Wielkanocy zostaje sporo wytłaczanek po jajkach. Tym razem postanowiliśmy je jakoś wykorzystać. Synek zabrał się ochoczo za wykonanie kwiatów dla mamy. I chyba wyszło całkiem fajnie! :)

Potrzebne będą:

• wytłaczanki po jajkach, 
• nożyczki,
• cienki drucik
• taśma klejąca papierowa (lub zielona)
• farby i pędzel, 
• ewentualnie - guziki, korale, cekiny itp.
• klej.

Sposób wykonania:

• wytłaczankę najlepiej przeciąć wzdłuż, a następnie wyciąć każdy kubeczek osobno,
• rozmiary i kształty kubeczków powinny być różne - czasem okrągłe, czasem ostre, trójkątne lub nacinane w cienkie paseczki, itp.
• przed malowaniem trzeba zrobić w spodzie kubeczka dwie małe dziurki, przez które należy przeciągnąć cienki, sztywny drucik (łodygę),
• drucik (łodygę) owijamy papierową taśmą klejącą (lub samoprzylepną w kolorze zielonym),
• teraz wystarczy pokolorować kwiaty różnokolorowymi farbami (łodygi oklejone papierową taśmą pomalować na zielono),
• z wytłaczanki wycinamy też wąskie, małe kubeczki - na wnętrze kielichów kwiatów (pomalować na kontrastowe kolory),
• dopiero kiedy całkowicie wyschną, można wkleić wnętrza kielichów (zamiast nich można równie dobrze użyć guzików, koralików, cekinów, zwiniętych w wąski walec pasków grubej tkaniny, itp.

DEKORACJE NA WIELKANOC - RZEŻUCHA W WYDMUSZKACH Z JAJEK (główki z rosnącą fryzurą)

Wielkanoc tuż, tuż, a dekoracje świąteczne jeszcze nie gotowe? Na szczęście łatwo to naprawić!
Dekoracji na święta wielkanocne wymyślono już wiele. Nam szczególnie przypadły do gustu "główki z fryzurą z rzeżuchy", czyli rzeżucha zasiana w wyścielanej watą wydmuszce z jajka.

Wyglądają całkiem fajnie, nie ma z nimi wiele pracy, no i nadają się na mały, zabawny świąteczny upominek!

Co trzeba zrobić? Wystarczy:

• przygotować wydmuszki (rozbijając je dość wysoko, żeby "główka" była duża), 
• dobrze je wypłukać i wyparzyć zagotowaną wodą
• nakleić lub narysować śmieszne minki (pisaki lub farby niezmywalne)
• wypełnić dokładnie wydmuszkę watą
• wysypać na wierzch ziarenka rzeżuchy
• ...podlewać i patrzeć jak rosną bujne "czupryny"

Rzeżucha rośnie szybko, więc kto nie zdążył jej zasiać, może się jeszcze poprawić! ;))