Pewnego dnia synek po powrocie ze szkoły oznajmił, że chciałby wziąć udział w konkursie plastycznym "Mój kolega z Afryki". Pomysł był ciekawy, więc zaraz po obiedzie zabrał się do pracy, której starczyło na całe trzy popołudnia.
"...Gdybym miał kolegę w Afryce, to nauczyłbym go grać w piłkę i jeździć na deskorolce!" - co sobie wymyślił, to narysował, uzupełniając rysunek żyrafą i fikającymi małpkami. Jedynie przy "wytyczaniu" obrysu kontynentu trzeba było lekko skorygować linię, bo czasami przypominała brzegi legendarnej Atlantydy. :)
Praca została oddana w terminie i ...udało się! Synek został jednym z laureatów konkursu, którego finał też był bardzo ciekawy - wszystkie dzieci biorące udział w konkursie zostały zaproszone na
spotkanie z misjonarzami z Afryki, którzy przybliżyli im kulturę i tradycję
regionu z którego pochodzą.