Ale jak tu wykonać dla nich wielbłądy, w taki sposób, żeby nie zasłaniały one samych aktorów w jasełkach? Rozwiązaniem było zrobienie wielbłądów à la Lajkonik!
Oczywiście zaraz po skończeniu pracy, synek ochoczo zabrał się wstępne ujeżdżanie "dzikich" wielbłądów, żeby na jasełkach zachowywały się już jak przystało! :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz